27 maja 2013

SM i trochę prywaty.

Wiem, że blog ewoluuje. Ostatnio więcej tutaj postów informacyjnych z przemyconą moją myślą, niż postów dotyczących samorozwoju - stricte. Ale te pierwsze świadczą również o zmianach zachodzących we mnie. Nie wiem, może to związane z realizacją jednego z moich celów (swój własny kąt). Przed nami wielki remont i przeprowadzka. Mam wrażenie, że to ważny moment w moim/naszym życiu, coś w rodzaju przełomu :) Zaczynam dostrzegać też inne ważne tematy i wydarzenia. Nie tylko to co wspiera mój rozwój ale też to co wspiera rozwój innych i potrzebujących. Z drugiej strony mam kilka pomysłów na bloga i pomimo natłoku zajęć muszę się zastanowić i podjąć decyzję co dalej...

A teraz do sedna! Dzisiaj o Światowym Dniu SM, który obchodzony jest 29 maja. To ważny dzień dla około 45-60 tysięcy osób w Polsce. SM to paskudna choroba, leczona bardzo drogimi lekami i jak to u nas bywa, trzeba się bić i szarpać o refundację. Widzę jej objawy u osoby mi dosyć bliskiej i jeśli mogę zwrócić uwagę i na chwilę zatrzymać się nad problemem to to robię.

Poniżej krótki opis i agenda obchodów.






Tutaj symulacja, która przybliża odbiór świata przez chorych na SM.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszelkie opinie i wskazówki :)