Tworzę listy rzeczy, które mam do zrobienia na dzień kolejny. To tak jak z zakupami w spożywczym - nie zapiszesz, zapomnisz, nie kupisz.
Ponoć dobre rezultaty daje nagradzanie siebie za sukcesy. Jeszcze tego nie próbowałam ale może to być zachęcające.
Dzisiaj udało mi się zrealizować wszystko co sobie założyłam:
- zrealizowałam zamówienie
- mam prezent dla siostry
- uporządkowałam ubrania
- odpisałam przyjacielowi na maila
Jutro niestety będę cały dzień w pracy.
2 komentarze:
Metoda Keizen (znana jako metoda małych kroczków) to jedna z lepszych, które znam. Powoli, ale zawsze do przodu. Nawet 100 milowa podróż zaczyna się od pierwszego, małego kroczku.
Nagradzanie siebie daje bardzo pozytywne efekty. Sprawdziłam, polecam.
Czy jest coś w Twojej pracy, co daje Ci radość?
Zaniepokojona słowem "niestety",
Wasp
Nie daje mi tylko radości robienie nadgodzin ;) Poza tym nie jest idealnie ale zawsze mogłoby być gorzej :)
Pozdrawiam.
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszelkie opinie i wskazówki :)